Możliwości stymulacji twórczej dziecka

Z badań, Reichengerg’a i Hackett’a z 1964 roku, nad wpływem środowiska przedszkolnego na rysunki dzieci wynika istotna kwestia dotycząca stymulacji twórczej dziecka. Otóż, dzieci pracujące pod okiem dorosłego podtrzymująco-przyzwalającego, wykonały rysunki lepsze i bardziej wartościowe niż dzieci będące w atmosferze autorytarnej lub takie, którym pozwolono ,,robić co chcą”. Wynika z tego, że dla dziecka bardzo ważne jest zainteresowanie dorosłego np. rodzica, co znacząco wpływa na jego twórczość plastyczną.

Gdy wiemy już, z przeprowadzonych badań naukowych, że stymulacja twórczości dziecka przez dorosłego jest istotna, należy odpowiedzieć na pytanie jakie są możliwości podjęcia tej stymulacji. Na to pytanie odpowiada Viktor Lowenfeld w książce ,,Twórczość a rozwój umysłowy dziecka”.

Według autora najlepszym sposobem tworzenia relacji dziecka z otaczającym je światem i jego elementami jest próba zainteresowania go jego ciałem tj. częściami ciała i ich funkcjami. Mówimy tu o organizowaniu zajęć dla dziecka opartych o jego rysunki człowieka. V. Lowenfeld przywołuje przykład rysowania ust, które można zbliżać do ideału. Ponadto łączy plastyczną część samego rysunku z częścią teoretyczną tj. np. mycie zębów, aby uzmysłowić dzieciom, że w ustach, rysowanych przez nie jako kreska, znajdują się zęby. Takie oddziaływanie na dzieci, poszerza ich wiedzę na temat ich samych i dodatkowo wzbogaca rysunek człowieka o nowe elementy. Do tego samego zjawiska, w postaci rysunków dziecięcych z zębami, można też dojść drogą empiryczną. Przykładowo dajemy dziecku coś twardego do ugryzienia, aby uświadomiło sobie, że w tym momencie używa zębów. W ten sposób można oddziaływać na wszystkie zmysły dziecka i motywować je do tworzenia różnych spostrzeżeń na temat własnego ja oraz otaczającego świata.

Kolejnym ważnym elementem stymulującym twórczość dziecięcą jest pobudzająca do działania rozmowa. Należy dyskutować z dziećmi, zadawać pytania, ale zawsze o najbliższą sferę ich życia. Rozmawiamy o wydarzeniach z przedszkola, wycieczki, placu zabaw, wizyty u babci i innych rzeczy lub miejsc, z którymi dziecko miało kontakt. Ponadto należy przy okazji tej wymiany zdań pytać dziecko o uczucia i emocje mu towarzyszące. Może to być wstępem do pracy plastycznej. Najważniejsza dla dziecka jest motywacja, a poświęcenie mu uwagi, daje jej mnóstwo.

Jak więc wybrać temat dla dziecka? Należy przede wszystkim odnieść się do bliskiego dziecku świata oraz jego zainteresowań. To co dziecko tworzy musi mieć dla niego jakąś wartość i znaczenie. W wieku przedszkolnym istotne jest odnoszenie tematów do dziecka, to ono jest najważniejsze. Dlatego też, najlepiej proponować tematy, w których pojawi się słowo ,,ja”. V. Lowenfeld sugeruje, aby podawane tematy miały też związek z częściami ciała dzieci i rozmiarami czy emocjami. Propozycje są następujące: Ja i moja mama, Ja i moja rodzina, Ja huśtam się na huśtawce. Ja i moja lalka. Często zdarzają się sytuacje, gdy dziecko samo ma ochotę wyrazić swoje uczucia związane z jakimś zdarzeniem. Należy wówczas dać mu swobodę działania i nie odkładać rysowania na później.

Ważnym elementem stymulacji twórczości dziecka jest materiał plastyczny, na którym działa. Otóż wszelkie nowe techniki i materiały powinny być wpierw dziecku przedstawione, a następnie przez dziecko wypróbowane. Czas zapoznania się np. z pastelami olejnymi, czy farbami nie jest określony. Nie należy oczekiwać od dziecka ,,jakości artystycznej” prac, ale cieszyć się z jego eksperymentowania i badania właściwości np.: masy solnej czy gliny. Coraz lepsze opanowanie danego materiału daje dziecku większą wiarę w siebie i motywację do dalszych działań twórczych.

Materiał plastyczny nie powinien sprawiać wrażenia pięknego, gdyż będzie wówczas dla dzieci nieprzystępny. Należy dać dzieciom możliwość manipulacji np. pastelami, malowania końcami i powierzchnią boczną. Każdy materiał plastyczny jest dobry, gdyż nie chodzi o efekt końcowy, który i tak prawdopodobnie zadziwi, ale o doświadczanie nowych technik i narzędzi. Należy jednak unikać zbyt skomplikowanych oraz zbyt łatwych sposobów tworzenia. Niewskazane sąszablony, druki czy też rozlewanie farby. Ponadto należy uświadomić sobie, że małe dziecko nie jest zainteresowane kwestią dekoracji, ani też masową produkcją ozdób świątecznych typu aniołki czy gwiazdki. Wymaganie od dziecka powielania schematu powoduje poczucie dziecka, że jest nieudolne, co nie sprzyja motywacji.

Dzieci w wieku przedszkolnym szczególnie zainteresowane są tworzeniem rzeczy trójwymiarowych. Atrakcyjnym materiałem plastycznym jest więc glina. W warunkach domowych można wykorzystywać też masę solną. Te materiały dają możliwość manipulacji, doświadczania zmysłem dotyku oraz twórczej zabawy.

Najbardziej istotne jest to, aby stymulując dziecko do twórczości plastycznej utwierdzać je w słusznym przekonaniu, że potrafi i może myśleć samodzielnie.

Kamila Jakubowska – artykuł w oparciu o lekturę, obserwację i własne działania, napisała studentka 4 roku Pedagogiki na Uniwersytecie Warszawskim z wieloletnią praktyką w pracy z dziećmi. Jednym z jej sukcesów było uzyskanie tytułu licencjata z Edukacji plastycznej.