Rozwój poznawczy i społeczno-emocjonalny dziecka

Badania nad rozwojem poznawczym poruszają się wokół dwóch zagadnień. Po pierwsze poszukuje się odpowiedzi na pytanie, jakie zmiany w poznawczym funkcjonowaniu pojawiają się wraz z wiekiem dzieci? Po drugie poszukuje się czynników odpowiadających za te zmiany.
 
Najbardziej znaczącą postacią w psychologii rozwojowej jest Jean Piaget. Psycholog opracował teorię dotyczącą myślenia logicznego, rozumowania i rozwiązywania problemów, a także pamięci i spostrzegania. Zdaniem badacza zmiany aktywności poznawczej małego dziecka pojawiają się w stałej kolejności. Proces ten rozpoczyna się od przekształcenia reakcji odruchowych, w czynności psychiczne w toku postępowania adaptacyjnego. Postępowanie adaptacyjne jest oparte na trzech podstawowych formach asymilacji. Asymilacja funkcjonalna, uogólniająca i różnicująca przyczyniają się do powstania czynności psychicznej, której wewnętrznym modelem jest schemat. Schemat jest, więc wewnętrzną reprezentacją określonych fizycznych lub umysłowych czynności.Nowonarodzone dziecko jest wyposażone w szereg wrodzonych schematów, które odpowiadają reakcją odruchowym. Schematem czynnościowym pierwotnym, jest schemat ssania. Połączenie tego schematu z elementami sensomotorycznymi prowadzi do powstania nabytych przystosowań np. ssanie kciuka. Stopniowo aktywność dziecka jest kierowana w stronę przedmiotów, co wiąże się z wypracowaniem nowych schematów czynnościowych wtórnych. Dziecko opracowuje schemat postrząsania czy pociągania. We wszystkich aktach działania zarówno intelektualnych, jak i fizycznych, zawsze obecny jest dowolny schemat, rodzaj planu poznawczego, używanego przez jednostkę do rozwiązywania problemu. Dziecko przekształca znane schematy, aby nadawać im nowe znaczenia, wykorzystywać je w inny sposób. Wykorzystuje wiele różnych schematów w odniesieniu do jednego przedmiotu. Dzięki temu w toku rozwoju może zastąpić realne przedmioty i działania obrazami umysłowymi. Dziecko przekształca schematy czynnościowe w schematy umysłowe. Piaget uważa, że u dziecka w wieku szkolnym zmienia się struktura poznawcza. Uczeń poznaje otaczająca rzeczywistość przy pomocy operacji. Operacje pozwalają zrozumieć dziecku bardziej złożone reguły funkcjonowania otoczenia. Cecha charakterystyczną operacji jest odwracalność. Wiąże się to z traktowaniem operacji, jako czynności umysłowej, która może ulec odwróceniu. Badacz wyjaśnia to zjawisko na przykładzie arytmetyki. Dziecko w wieku szkolnym, jest zdolne do myślenia operacyjnego, rozumie, że dodawanie jest odwracalne przez odejmowanie.
 
Ważnym pojęciem w publikacjach Piageta jest adaptacja. Możliwość przetrwania daje organizmowi tylko zaadaptowanie się w danym środowisku i akceptacja rządzących w nim reguł. W nawiązaniu do tego, rozwój intelektualny jest rozumiany, jako adaptacja struktur poznawczych, czyli schematów i operacji, do wymagań środowiska. Adaptacja zachodzi poprzez procesy asymilacji i akomodacji. Asymilacja jest procesem, w którym nowy przedmiot lub idea zostaje zrozumiany przez dziecko, za pośrednictwem posiadanych pojęć i czynności (schematów). Z kolei akomodacja jest procesem komplementarnym, który umożliwia jednostce modyfikowanie pojęć i czynności, tak aby pasowały one do nowych sytuacji czy informacji.
 
Piaget poświęcił wiele uwagi rozwojowi inteligencji. Wnioskuje, że dzieci przechodzą każde ze stadiów po kolei, w stałym porządku i podobnym wieku. Tempo przechodzenia przez kolejne stadia jest uwarunkowana indywidualnym doświadczeniem dziecka oraz biologicznymi procesami dojrzewania. Pierwsze stadium obejmuje okres od urodzenia do drugiego roku życia. Jest to stadium sensoryczno-motoryczne, w którym dziecko poznaje świat głównie za pomocą spostrzegania bezpośredniego i aktywności motorycznej. Do około ósmego miesiąca życia przedmioty znikające z pola widzenia dziecka, znikają również z jego umysłu. Dlatego niemowlę nie podejmuje prób odszukania przedmiotu. Nabywając pojęcie stałości przedmiotu, rozwijając pamięć i język, dziecko przechodzi ze stadium sensoryczno-motorycznego do przedoperacyjnego. Jest to stadium najbardziej rozbudowane, ponieważ trwa do siódmego roku życia i swoim zasięgiem obejmuje wiele ważnych zmian w procesie myślenia i rozumienia dziecka. Również w tym okresie rozwija się zdolność do myślenia symbolicznego. Jednak pojawiają się również pewne ograniczenia, którym podlega dziecięce myślenie. Najbardziej znany jest egocentryzm dziecięcy. Dziecko nie jest zdolne do ujmowania świata z punktu widzenia kogoś innego, nie potrafi zrozumieć, że mogą istnieć inne perspektywy obserwacji świata. Kolejnym ograniczeniem jest centracja. Dziecko koncentruje uwagę tylko na jednej właściwości sytuacji i pomija inne, nawet jeśli są one ważniejsze. Ostatnim ograniczeniem jest nieodwracalność. Dziecko w fazie przedoperacyjnej jest niezdolne do myślowego powrotu do wcześniejszej sytuacji. Pojawienie się myślenia operacyjnego jest zakończeniem stadium przedoperacyjnego. Kolejne stadium dotyczy dzieci między siódmym a jedenastym rokiem życia. Jest to czas wykonywania operacji konkretnych. Uczeń nabywa i rozwija dwie ważne umiejętności – odwracalnego myślenia i zdolność do decentracji. Rozwija się również zdolność klasyfikacji i szeregowania. Ostatnim stadium jest faza operacji formalnych, trwająca od jedenastego roku życia. Z tym stadium związana jest umiejętność rozumowania abstrakcyjnego bez odwoływania się konkretnych przedmiotów lub wydarzeń. Dziecko jest zdolne do rozwiązywania problemów w umyśle za pomocą systematycznego testowania kilku hipotez, ich porównywania i badania stosunków między nimi.
 Najnowsze badania wprowadzają nowy punkt widzenia dla teorii Piageta[1]. Jednak niepodważalny jest fakt, że dziecięca inteligencja w sposób jakościowy różni się od inteligencji osób dorosłych. Powinno to uwrażliwić osoby pracujące z dziećmi, na poziom rozwoju dziecka, jego zdolność do rozumienia i stosowania różnego rodzaju pojęć. Należy łączyć nowe pojęcia z wiedzą już posiadaną przez dziecko, jego doświadczeniami. Ułatwi to dziecku asymilacje i akomodację.
 
Do podobnych wniosków doszedł Wygotski. Rosyjski psycholog także postrzegał dziecko, jako istotę w ciekawy sposób rozwiązującą problemy, która ma również aktywny wpływ na własny rozwój. Jednak różnił się od Piageta w poglądach na temat roli osób dorosłych w rozwoju dziecka. Jego zdaniem dzieci nabywają mechanizmy myślenia i uczenia się w rezultacie społecznych interakcji, w jakie angażują się z dorosłymi z bliskiego otoczenia. Opiekunowie stwarzają dziecku ramy lub rusztowanie, dzięki któremu dochodzi ono do lepszego rozumienia. Podczas, gdy dziecko uczy się czegoś nowego dorosły daje mu wiele wsparcia i werbalnych zachęt. Początkowo rodzic pomaga w realizacji zadania, aby stopniowo się wycofywać, aż dziecko samodzielnie poradzi sobie z jego wykonaniem.
 
Człowiek, jako istota społeczna, dla optymalnego rozwoju potrzebuje kontaktów z innymi ludźmi. Dziecko biorąc udział w procesie socjalizacji, uczy się zachowań niezbędnych dla dopasowania się do kultury i społeczeństwa, w którym żyje. Pierwszymi nauczycielami w procesie uspołecznienia są rodzice. Opiekunowie powinni dostarczać dziecku modeli akceptowalnych zachowań, decydują również na jakie zachowania mogą dziecku zezwolić, a jakie są niepożądane. Najnowsze badania wskazują również na duży wpływ rodzeństwa oraz dziadków w procesie socjalizacji małych dzieci. Nie należy jednak traktować tego procesu jednokierunkowo. Niemowlęta rzeczywiście są poddane wpływowi innych osób, które kształtują ich osobowość. Z drugiej jednak strony są również aktywnymi jednostkami, które posiadają własny potencjał genetyczny i zdolne są do wpływania na sposób, w jaki inne osoby reagują na nie. Stąd wniosek, że proces socjalizacji jest dwukierunkowy.
 
Rozwój społeczny dziecka wiąże się z kilkoma ważnymi zdarzeniami, wysyłaniem pewnych sygnałów społecznych. Pierwszym z nich jest pojawienie się uśmiechu społecznego. Początkowo noworodki przejawiają wyłącznie mimowolne reakcje mimiczne przypominające uśmiech. Dowolny uśmiech będący odpowiedzią na reakcje dorosłych kierowaną do dziecka, pojawia się u niemowląt między czwartym a szóstym tygodniem życia. Uśmiech może być wywołany przez różne bodźce m.in. widok ludzkiej twarzy czy znajomy dźwięk. Mniej więcej od drugiego miesiąca dziecko rozpoznaje twarze bliskich mu osób i reaguje na nie uśmiechem. Uśmiech niemowlęcia może służyć do zwracania uwagi dorosłych i utrzymywania ich w bezpośredniej, fizycznej bliskości.
 
Najważniejszym z postępów w sferze emocjonalnej oraz w obszarze kontaktów społecznych, jest pojawienie się przywiązania. Przywiązanie jest silną więzią łączącą dziecko z osobą poświęcającą opiece nad nim najwięcej czasu[2]. Rodzice już po kilku tygodniach rozwijają przywiązanie do dzieci. Natomiast niemowlęta z powodu niedostatecznie rozwiniętego układu limbicznego, potrzebują więcej czasu. Około ósmego miesiąca życia sytuacja ulega zmianie, dziecko jest przywiązane do matki lub innej osoby, która poświęca jego osobie najwięcej czasu. Jednocześnie pojawia się też lęk przed obcymi. Niemowlęta względem obcej osoby dorosłej wykazują niepokój, są ostrożne. Zarówno przywiązanie, jak i lęk są z punktu widzenia badań psychologicznych jest ważnym etapem w kształtowaniu się osobowości dzieci. Jest to główne źródło poczucia bezpieczeństwa, samokontroli i umiejętności społecznych. Z drugiej strony  przynosi również negatywne emocje w postaci rozczarowania, zawodu i wstydu, mimo wszystko są to konieczne składniki w edukacji emocjonalnej dziecka.
 
Na psychiczny i społeczny rozwój dziecka ma również wpływ zabawa. Pojęcie zabawy jest szeroko rozumiane we wszystkich dziedzinach badań. Birch (2009: 62) przytacza główne funkcje i cechy zabawy opracowane przez Garvey’a. W ujęciu teoretyka zabawa jest źródłem przyjemności i związana jest z pozytywnymi emocjami, dobrym samopoczuciem. Jest aktywnością wykonywaną na własny użytek, sama w sobie ma nagradzającą wartość.  Zabawa jest spontaniczna i wykonywana z własnej woli, dlatego nie jest narzucana i kontrolowana przez kogoś. Bawiący się powinien być w nią aktywnie zaangażowany. Najważniejsza jest świadomość, że zabawa nie jest tym co realne i nie powinna być przyjmowana dosłownie przez jej uczestników. Przyjąć możemy zatem, że zabawa powinna odbywać się dla przyjemności i za zgodą jej uczestników. Jednak sytuacje w szkole, czy na placu zabaw nie zawsze odbywają się zgodnie z przyjętymi zasadami.
 
Zabawa ma również wpływ na rozwój społeczny. Parten, jako jedna z pierwszych opracowała style dziecięcej zabawy. Badaczka przyjęła, że do osiemnastego lub dwudziestego czwartego miesiąca przeważa zabawa samotna. Charakteryzuje się wykorzystywaniem różnych przedmiotów, w tym zabawek. W trzecim roku życia dzieci najczęściej bawią się równolegle obok siebie, często naśladując swoje zachowania, ale nie wchodzą we wzajemne interakcje. Około czwartego roku życia zabawa staje się uspołeczniona, między dziećmi zachodzą interakcje i chęć współpracy. Późniejsze badania podważyły użyteczność takiego podziału ze względu na dzieci, które uczestniczą w różnych rodzajach zabaw, najczęściej w środowisku domowym w interakcji z dorosłym.

Piaget zaproponował podział na trzy stadia aktywności zabawowej. Badacz wiąże rozwój zabawy z rozwojem inteligencji. Uważa, że na podstawie obserwacji zabawy można w pewnym stopniu określić poziom rozwoju dziecka. Pierwszym stadium jest zabawa doskonaląca odpowiadająca poziomowi sensoryczno-motorycznemu. Nacisk jest położony na ćwiczenie i kontrolę ruchów oraz na eksplorację przedmiotów za pomocą zmysłu dotyku i wzroku. Czynności dziecka zawierają wiele powtarzających się ruchów, które wykonywane są po to, aby zademonstrować rozwijające się sprawności angażowane w wykonywaną czynność. Kolejnym stadium jest zabawa symboliczna, która występuje w fazie przedoperacyjnej rozwoju inteligencji. Dziecko wykorzystuje fantazję i jest usatysfakcjonowane, gdy może użyć jednego przedmiotu, jako symbolu innego np. banan pełniący funkcję słuchawki telefonicznej. Trzecim stadium rozwoju zabawy jest zabawa w role, która występuje w fazie operacyjnej rozwoju inteligencji. Na tym etapie rozwijają się procesy myślowe dziecka, dlatego dziecko zaczyna posługiwać się różnego rodzaju regułami i procedurami. Piaget podkreślał istotną rolę zabawy w procesie asymilacji.
 
Z kolei z psychoanalitycznego punktu widzenia, zabawa jest środkiem dla uwolnienia stłumionych emocji. Freud uważa, że dzieci mogą wykorzystywać zabawę do badania i radzenia sobie z własnymi uczuciami i emocjami. Często przepracowują własne lęki w bezpiecznej sytuacji, osiągając katharsis. W tym znaczeniu zabawa jest rozumiana zarówno, jako mechanizm obronny, jak i jako radzenie sobie z trudnymi emocjami.
 
Wygotski postrzegał zabawę, jako główny czynnik w ogólnym rozwoju dziecka. Zwracał szczególną uwagę na znaczenie reguł zabawy. Dziecko, które znalazło się w sytuacji problematycznej nieświadomie wymyśla zabawę w udawanie, z którą łatwiej jej rozwiązać problem. Zabawa umożliwia dziecku działanie na poziomie wyższym niż właściwy dla jego wieku. Wygotski uważał, że sposób na ocenę potencjalnego kierunku rozwoju dziecka w danym momencie, jest określenie dystansu pomiędzy poziomem zachowania osiąganym w trakcie zabawy a poziomem zachowania w trakcie codziennych czynności.

 
Na podstawie przedstawionych teorii nasuwa się wniosek, że w okresie poniemowlęcym można zaobserwować kilka rodzajów zabaw. Jednak zdecydowanie dominują zabawy manipulacyjne, konstrukcyjne i symboliczne, które są podstawą zabaw tematycznych. Zabawy manipulacyjne charakteryzują się dużą swobodą czynności podejmowanych przez dziecko dla przyjemności. Jako, że zabawy te wywodzą się z zabaw funkcjonalnych, czynności wykonywane przez dziecko prowadzą do osiągnięcia określonego stanu rzeczy poprzez manipulacyjne oddziaływanie na przedmioty. Przykładem tego rodzaju zachowań jest potrząsanie grzechotką, wkładanie przedmiotów do pudełek, przenoszenie klocków. Zabawy konstrukcyjne wiążą się z dążeniem dziecka do uzyskania wytworu swoich działań, dostrzeżenia rezultatu. Mimo, iż dziecko na początku jest zainteresowane samym działaniem, a nie jego rezultatem to z pewnością budowanie wieży z klocków, tworzenie figurek z plasteliny pozwoli dziecku rozwinąć zdolności manualne. Drugi rok życia przygotowuje dziecko na przejście od zabaw funkcjonalnych do symbolicznych. Zabawa w udawanie, nazywana w literaturze zabawą symboliczną, rozwija się w wieku poniemowlęcym, natomiast w okresie przedszkolnym przekształca się w rozwiniętą zabawę tematyczną – zabawę w rolę. Zabawa przynosi korzyści lecz nie jest decydująca dla rozwoju niemowląt i dzieci. Sprawia jednak, że dzieci posiadają dobre samopoczucie emocjonalne.
 
Niewątpliwie zarówno rozwój emocjonalny, jak i poznawczy jest związany z rozwojem językowym. Również w interakcjach społecznych język jest niezbędnym narzędziem. To za pomocą języka jednostka organizuje swoje spostrzeżenia i procesy myślowe.

Marcelina Rom-Rał – filolog polski, logopeda

Bibliografia:
Birch Ann, 2009, Psychologia rozwojowa w zarysie, tłum. Jan Łuczyński, Marian Olejnik, PWN, Warszawa, s. 9-123.
Eliot Lise, 2010, Co tam się dzieje? Jak rozwija się mózg w pierwszych pięciu latach życia, tłum. Andrzej Jankowski, Sopot, s. 397-435.
Psychologia rozwoju człowieka. Charakterystyka okresów życia,2009, red. Harwas-Napierała Barbara, Trempała Janusz, Warszawa, s. 47-99.



[1] Bryant zarzucał Piagetowi, iż pytania i zadnia przygotowane na potrzeby eksperymentów nie były dostosowane do możliwości językowych dzieci. Podając przykłady bliższe doświadczeniu dzieci oraz używając bardziej przystające języka można osiągnąć inne wyniki badań. Okazuje się, że dzieci poniżej piątego roku życia są zdolne do abstrakcyjnego myślenia (Brich 2009: 82).
[2] Zazwyczaj jest to matka. Jednak może to być ojciec lub dziadkowie. Osoba, do której przywiązuje się dziecko najlepiej zaspokaja jego potrzeby fizyczne i emocjonalne. Mimo wszystko niektóre niemowlęta zdolne są do tworzenia więzi jednocześnie z innymi członkami rodziny czy opiekunkami (Eliot 2010: 416).